W kontek¿cie, w którym pastorzy, którzy mieli by¿ wzorami Chrystusa, zab¿ysn¿li, odwracaj¿c cel swojej pos¿ugi poprzez przypisywanie sobie roli, która do nich nie nale¿äa. Zamiast utrzymywä prorocz¿ rol¿, "m¿¿owie Bo¿y" porzucili to, do czego Bóg ich powo¿ä i zaj¿li si¿ sprawami politycznymi, zabieraj¿c ze sob¿ wiele owiec (chrze¿cijan), a nawet niewierz¿cych. W jaki sposób pos¿uga Jana Chrzciciela mog¿aby s¿u¿y¿ jako model dla pos¿ugi pastorów na Wybrze¿u Ko¿ci S¿oniowej w takim polityczno-duchowym ¿rodowisku?... Czasy s¿ z¿e i pos¿ugi Jezusa Chrystusa musz¿ podwoi¿ swoje wysi¿ki przed Jego powrotem, który jest bliski w ¿wietle znaków na cäym ¿wiecie. Kaznodzieje wierni swemu powo¿aniu powinni wytrwale wype¿niä swoje zadania, sami b¿d¿c wzorem pobo¿no¿ci dla swoich wiernych i dla mieszkäców Wybrze¿a Ko¿ci S¿oniowej. Z pewno¿ci¿ kädy nie jest Janem Chrzcicielem, co wi¿cej, jest to niemo¿liwe, kädy jest jedyny w swoim rodzaju, ale kädy mo¿e näladowä wzór Jana... Pos¿uguj¿cy w cierpieniu, je¿li pewnego dnia otrzymali powo¿anie, czy¿ nie powinni zadä sobie pytania, pokutowä...?