M¿ody policjant, z pomoc¿ swojego kolegi, pracuje nad uwolnieniem swoich ludzi z wydziäów i nienawi¿ci. M¿ody policjant uwäa, ¿e rasizm jest z¿ym duchem. Mimo ¿e przest¿pcy ci¿¿ko z nim walcz¿, przetrwä i jednoczy ludzi w swojej spo¿eczno¿ci. Odbudowa moralna jest w tej spo¿eczno¿ci krytyczna i pilna. On te¿ mówi: Gwäciciele zas¿uguj¿ na egzekucj¿. Mleko i miód maj¿ ró¿ne kolory, ale spokojnie dziel¿ ten sam dom. Uzale¿nienie od narkotyków jest zaburzeniem mózgu. Liderzy nie mog¿ by¿ z¿odziejami.