Tre¿¿ tej ksi¿¿ki przypomina nam o tym, ¿e system spo¿eczny jest zasadniczo z¿o¿ony, traktowany jest w formie interoperacyjno¿ci i odbiega od podej¿cia monistycznego. Uwzgl¿dnia równie¿ miejsce pojawienia si¿ i jest proporcjonalna do stopnia integracji ko¿czyn. Jest zdefiniowany z szacunkiem, ale jego lektura jest nieuchronnie wymagaj¿ca. Kädy system spo¿eczny musi by¿ zainstalowany na odpowiednich strukturach spo¿ecznych, które nadaj¿ mu form¿ i tre¿¿ zwi¿zan¿ z lokaln¿ logik¿, umieszcza tam odpowiedni j¿zyk i zachowanie. Ponadto zwró¿my uwag¿, ¿e system spo¿eczny generuje struktury, które poprzez efekt rozlewania generuj¿ poj¿cie w¿adzy.