5,49 €
inkl. MwSt.
Sofort per Download lieferbar
payback
0 °P sammeln
  • Format: ePub

Kontynuacja części I „Poszukiwany major Błysk” z cyklu "Łańcuch krwi”. Niemcy uciekli już z Zieleńca. Partyzanci Armii Krajowej robią porządek w mieście, zabezpieczają wszystko przed rabunkiem, czując się tutaj gospodarzami. Do miasta wchodzi wojsko rosyjskie oraz jego polityczna przybudówka-NKWD razem z... Inowolakiem, byłym dowódcą AL, który stanie się zastępcą kierownika Urzędu Bezpieczeństwa Powiatowego. Kierownikiem zostaje jednak były komisarz Kozakow, który jest dość przychylny mieszkańcom. Natomiast komendantem milicji będzie wywiadowca AL, Kacprzak. Kozakow ogłasza, że wszyscy…mehr

Produktbeschreibung
Kontynuacja części I „Poszukiwany major Błysk” z cyklu "Łańcuch krwi”. Niemcy uciekli już z Zieleńca. Partyzanci Armii Krajowej robią porządek w mieście, zabezpieczają wszystko przed rabunkiem, czując się tutaj gospodarzami. Do miasta wchodzi wojsko rosyjskie oraz jego polityczna przybudówka-NKWD razem z... Inowolakiem, byłym dowódcą AL, który stanie się zastępcą kierownika Urzędu Bezpieczeństwa Powiatowego. Kierownikiem zostaje jednak były komisarz Kozakow, który jest dość przychylny mieszkańcom. Natomiast komendantem milicji będzie wywiadowca AL, Kacprzak. Kozakow ogłasza, że wszyscy partyzanci mają obowiązek ujawnić się, a później zostaną wypuszczeni do domu. Partyzanci mają dość wojny, więc przychodzą. Ubecy nie dotrzymują słowa. Większość partyzantów zostaje w więzieniu. UB czeka jednak na ujawnienie się Kowboja, Choroszewskiego, Kormorana, Cygana i Gabali. Dowódcy jednak przepadli jak kamień w wodę. W sprawie uwolnienia AK-owców interweniuje burmistrz Zieleńca, sędzia Hanik. Ostrzega on Kozakowa, że uprawia czerwony faszyzm i może zostać ukarany przez swoje władze. Kozakow obiecuje uwolnienie porucznika Buczka, przejętego bezpośrednio z więzienia niemieckiego pod warunkiem, że ujawni się major Gabala. Jednak pod presją nowej rady miejskiej Kozakow zwalnia umęczonego Buczka, resztę więźniów zatrzymuje. Wanda nie chce już znać Kacprzaka za to, że ten nie odszedł do cywila, tylko pozostał przy komunistycznej władzy.