Ogien rozprzestrzenial sie w szalenczym tempie. Pochlanial biale domki w spokojnej okolicy. Miasteczko plonelo, a wraz z nim pokoj miedzy mieszkancami. Sasiedzi, ktorzy dotychczas spedzali wspolnie czas, dzielili troski i codziennosc, teraz rzucili sie sobie do gardel. Krzyk i wrzask byl zapowiedzia znacznie gorszych czynow. Wkrotce ulicami poplynela krew zamordowanych... Co moglo wywolac taka agresje? Czyzby wszystkich opetal demon zaglady?
Dieser Download kann aus rechtlichen Gründen nur mit Rechnungsadresse in A, B, BG, CY, CZ, D, DK, EW, E, FIN, F, GR, HR, H, IRL, I, LT, L, LR, M, NL, PL, P, R, S, SLO, SK ausgeliefert werden.