Powojenna Polska, tragiczny wypadek kolejowy i morderstwo trucizną... W wyniku wielkiego zderzenia kolejowego do szpitala trafiają pasażerowie w stanie krytycznym. Jedna z ocalałych dochodzi do siebie, i kiedy wydaje się, że rekonwalescencja dobiega końca, kobieta nagle umiera. Wyniki wskazują jednoznacznie obecność substancji trującej we krwi ofiary. Czy za jej śmierć odpowiedzialna jest jej lekarka prowadząca, swego czasu rywalka o serce tego samego mężczyzny? Czy komuś może zależeć na wrobieniu jej w zabójstwo? Znajdziecie tu nie tylko zagadki kryminalne, ale i wiernie odmalowaną rzeczywistość Polski w czasach PRL. Lubicie kryminały Leopolda Tyrmanda? Jeśli tak, to pozycja dla Was!