Sona Van (wlasciwie: Ter-Howhannisjan) to znana ormianska poetka i podrózniczka. Urodzila sie w Erywaniu, Armienii. Jej dziadek, szanowany ormianski duchowny z wschodnioanatolijskiego miasta Wan (stad - pseudonim literacki poetki) w straszliwym 1915 roku przebywal w Istambule wraz z duza czescia swej rodziny. Wszyscy oni byli naocznymi swiadkami czy wrecz ofiarami okrucienstw mlodotureckich bojówek.
Powracajac do rozmyslan o tamtych strasznych czasach, Sona dokonuje swego rodzaju poetyckiego rachunku sumienia. W szkicu "Zyciorys calego wieku a nawet jeszcze dluzszy" napisze:
"Poniewaz jestem w pelni przekonana, ze nikt nie ma prawa dotykac tego tematu poza ocalalymi, którzy byli swiadkami tych zdarzen, to - niczym przestepca zlapany na goracym uczynku - dre swoje notatki na strzepy i wrzucam je do kosza. Jestem pewna, ze te moja próbke autobiografii powiazanej z historia Wielkiej Rzezi spotkalby ten sam los, gdyby motywem jej powstania bylo szukanie rozglosu czy tez upustu dla poetyckiej elokwencji, nie zas milczenie czaszek zapelnianych piaskiem w przeciagu stu lat i przerazliwy, nienaturalny szum prawdziwej rzeki krwi - codziennie kaleczacy moje uszy".
Powyzsze slowa w duzym stopniu okreslaja równiez poetycka kompozycje "Libretta dla pustyni" i uksztaltowanie bohaterki lirycznej calego tomu, którego brzmienie jest wyciszone, pozbawione egzaltacji i patosu. To nie szkic do pejzazu apokalipsy - to próba ogladu cierpienia wylacznie poprzez refleksy bólu w zrenicach wyjatkowo czulego medium: bólu swiata w zrenicach kobiety.
Powracajac do rozmyslan o tamtych strasznych czasach, Sona dokonuje swego rodzaju poetyckiego rachunku sumienia. W szkicu "Zyciorys calego wieku a nawet jeszcze dluzszy" napisze:
"Poniewaz jestem w pelni przekonana, ze nikt nie ma prawa dotykac tego tematu poza ocalalymi, którzy byli swiadkami tych zdarzen, to - niczym przestepca zlapany na goracym uczynku - dre swoje notatki na strzepy i wrzucam je do kosza. Jestem pewna, ze te moja próbke autobiografii powiazanej z historia Wielkiej Rzezi spotkalby ten sam los, gdyby motywem jej powstania bylo szukanie rozglosu czy tez upustu dla poetyckiej elokwencji, nie zas milczenie czaszek zapelnianych piaskiem w przeciagu stu lat i przerazliwy, nienaturalny szum prawdziwej rzeki krwi - codziennie kaleczacy moje uszy".
Powyzsze slowa w duzym stopniu okreslaja równiez poetycka kompozycje "Libretta dla pustyni" i uksztaltowanie bohaterki lirycznej calego tomu, którego brzmienie jest wyciszone, pozbawione egzaltacji i patosu. To nie szkic do pejzazu apokalipsy - to próba ogladu cierpienia wylacznie poprzez refleksy bólu w zrenicach wyjatkowo czulego medium: bólu swiata w zrenicach kobiety.
Dieser Download kann aus rechtlichen Gründen nur mit Rechnungsadresse in A, D ausgeliefert werden.