Dlaczegóż by historia polskiej literatury nie miała wyglądać właśnie tak?Wędrowny poeta w poszukiwaniu weny przyłącza się do trupy teatralnej, by w końcu sklecić słynne frazy "Bogurodzica, Dziewica, Bogiem sławiena Maryja!". Rosyjski rotmistrz, odurzony mdlącym zapachem krwi, działa za kulisami powstania styczniowego. Młodopolski poeta wdaje się w fatalny romans z rudowłosą Ewą, która staje się jego muzą i przyczynkiem obłędu. Wojnarowski puszcza wodze fantazji i w jedenastu kunsztownych, erydycyjnych opowiadaniach snuje domysły na temat tego, jak mogła wyglądać historia Polski i krajowej literatury. Opowieści z pogranicza fantastyki i realizmu magicznego docenią miłośnicy prozy Wita Szostaka. -