"– Myślisz o nim – mówi mój kochanek, leży na boku i patrzy na moją twarz. Jego palce błądzą po moim ciele.– Tak, ja... – Przerywam, a on zakłada mi włosy za ucho.– Widzę, to ciekawe, podniecające. – Nachyla się nade mną, jego palce głaszczą mi krocze. – Podoba mi się to. Ten ogień i to, że jesteś teraz moja. Nie jego.– Jestem, panie, jestem twoja – odpowiadam szczerze. Jestem. I nie chcę tego zmieniać. A jednocześnie pragnę innego mężczyzny.– Grzeczna dziewczynka – chwali, a jego palce zagłębiają się we mnie. Jestem znów gotowa, dla niego będę zawsze. – Odwróć się."Urlop. Ona postanowiła spędzić go nietypowo, na tygodniowej sesji BDSM, podczas której musi się podporządkować. Całkowicie i bezwarunkowo. Tyle że Mirabell to uwielbia: to moment, w którym może odpocząć od decydowania i zarządzania. Jej Pan dba o wszystkie jej potrzeby i chociaż ma ciężką rękę – jest jednocześnie czuły. Jednak gdy na horyzoncie pojawia się Dziki – inny Uległy, jej spokój zostaje zakłócony. Napięcie miedzy całą trójką rośnie, a Mirabell odkrywa, że tych dwóch mężczyzn coś łączy...Druga część z cyklu "Wakacje uległej" autorstwa Catriny Curant.O serii:Zasady Wytwórni są proste i nie ma ich dużo: Posłuszeństwo. Granice. Absolutna tajemnica.To pierwsze jest najcięższe, ale najprzyjemniejsze. Daje jej oddech, jest czymś, na co czeka, czego potrzebuje. Granice – je zmienia co rok, analizuje poprzednie i sprawdza, gdzie chciała je zmienić. Po to jest rozmowa na koniec, czasami wydaje jej się, że to ten element sprawia, że za każdym razem wraca. Teraz już po raz piąty. Tajemnica – nie słyszała, aby ktokolwiek z uczestników kiedykolwiek ją zdradził. Z drugiej strony – chociaż czasem rozpoznaje kogoś, wie, że nawet jakby powiedziała o tym w mediach – nie ma żadnych dowodów. Nic. Tylko opowieść, która zniszczyłaby jej karierę szybciej niż innych.Urlop w Wytwórni – siedem dni. Czasami myśli, że to dużo. Częściej – że stanowczo za krótko.