Schade – dieser Artikel ist leider ausverkauft. Sobald wir wissen, ob und wann der Artikel wieder verfügbar ist, informieren wir Sie an dieser Stelle.
  • Hörbuch-Download MP3

Ona jedna, ich dwóch i... przepowiednia, która zmieni wszystko.Czy można kochać mimo zła, jakie wyrządziła druga osoba? Czy można przestać kochać "na zawołanie"? W życiu Ady Jaroszyńskiej od zawsze liczy się tylko jeden mężczyzna: Michał. Kiedy on w końcu odwzajemnia jej uczucie, wydaje się, że to początek bajki. Zaczyna się wspólne organizowanie życia – młodzi rzucają się w wir pracy, by się dorobić i spełnić wspólne marzenia. Niestety, mąż równie mocno jak żonę kocha wiele innych kobiet. Skołowana Ada wybacza raz i drugi, za wszelką cenę pragnąc trwać "póki śmierć ich nie rozłączy". Wtedy na…mehr

  • Format: mp3
  • Größe: 205MB
  • Spieldauer: 324 Min.
  • Hörbuch-Abo
  • FamilySharing(5)
Produktbeschreibung
Ona jedna, ich dwóch i... przepowiednia, która zmieni wszystko.Czy można kochać mimo zła, jakie wyrządziła druga osoba? Czy można przestać kochać "na zawołanie"? W życiu Ady Jaroszyńskiej od zawsze liczy się tylko jeden mężczyzna: Michał. Kiedy on w końcu odwzajemnia jej uczucie, wydaje się, że to początek bajki. Zaczyna się wspólne organizowanie życia – młodzi rzucają się w wir pracy, by się dorobić i spełnić wspólne marzenia. Niestety, mąż równie mocno jak żonę kocha wiele innych kobiet. Skołowana Ada wybacza raz i drugi, za wszelką cenę pragnąc trwać "póki śmierć ich nie rozłączy". Wtedy na horyzoncie pojawia się przystojny lekarz...Czy młoda dziewczyna będzie umiała odróżnić prawdziwą miłość od chwilowej fascynacji? I co oznacza przepowiednia wróżki, która powiedziała, że "M przeznaczony"? Wkrótce Ada będzie musiała dokonać najtrudniejszego w życiu wyboru..."Krótko po dwudziestej drugiej byłyśmy na miejscu. Z daleka widziałyśmy rozświetlony lokal i słychać było dźwięki muzyki: lokalna kapela góralska dawała popis.(...)Kiedy Beata wyciągała kluczyk ze stacyjki, a ja nadal odpinałam oporne pasy, nagle zamarłam. W tym samym momencie spojrzałyśmy na auto, które stało obok. Jakaś para baraszkowała w nim na całego.– Ty, patrz! Ale ich wzięło – rechotała Becia, poszturchując mnie w ramię. – Jak króliki jakieś!Drzwi miałam już otwarte i jedną nogę na zewnątrz, gdy nagle para odwróciła głowy. Mimo lekko zaparowanych szyb widziałam ich bardzo dobrze. Siedziałam jak sparaliżowana.– Boże – jęknęłam. "Panem królikiem" był Michał. Mój Michał!"-

Dieser Download kann aus rechtlichen Gründen nur mit Rechnungsadresse in A, D ausgeliefert werden.