8,99 €
8,99 €
inkl. MwSt.
Sofort per Download lieferbar
payback
4 °P sammeln
8,99 €
8,99 €
inkl. MwSt.
Sofort per Download lieferbar

Alle Infos zum verschenken
payback
4 °P sammeln
Als Download kaufen
8,99 €
inkl. MwSt.
Sofort per Download lieferbar
payback
4 °P sammeln
Jetzt verschenken
8,99 €
inkl. MwSt.
Sofort per Download lieferbar

Alle Infos zum verschenken
payback
4 °P sammeln
  • Hörbuch-Download MP3

Barwny, fascynujący kalejdoskop ludzkich losów. Na kilku piętrach pewnej galerii handlowej w jednym z dużych polskich miast dochodzi do czułych spotkań, dramatycznych wyborów, ostatecznych konfrontacji. To właśnie tutaj przecinają się drogi bohaterów z różnych środowisk i pokoleń, tutaj rodzi się lub gaśnie miłość, pojawia się lub znika pożądanie, marzenia zaczynają się spełniać lub nagle pryskają niczym bańka mydlana. Beata Woźniak stworzyła wspólnie z Danielem Koziarskim fascynujący, pełen sprawnie naszkicowanych postaci zbiór damsko-męskich historii, które nikogo nie pozostawią obojętnym.…mehr

  • Format: mp3
  • Größe: 389MB
  • FamilySharing(5)
Produktbeschreibung
Barwny, fascynujący kalejdoskop ludzkich losów. Na kilku piętrach pewnej galerii handlowej w jednym z dużych polskich miast dochodzi do czułych spotkań, dramatycznych wyborów, ostatecznych konfrontacji. To właśnie tutaj przecinają się drogi bohaterów z różnych środowisk i pokoleń, tutaj rodzi się lub gaśnie miłość, pojawia się lub znika pożądanie, marzenia zaczynają się spełniać lub nagle pryskają niczym bańka mydlana. Beata Woźniak stworzyła wspólnie z Danielem Koziarskim fascynujący, pełen sprawnie naszkicowanych postaci zbiór damsko-męskich historii, które nikogo nie pozostawią obojętnym. Sprawdź, czy w którejś z nich rozpoznasz siebie! "Zapomnieli się do tego stopnia, że rozmawiali z ożywieniem, wtórując sobie podniesionymi głosami – jak to starsi, mający kłopoty ze słuchem – przez ponad pół godziny, wzbudzając irytację zmieszaną z uczuciem politowania zarówno obsługi sklepu, jak i innych klientów. Wreszcie rozeszli się, każde w swoją stronę, żegnając się serdecznie jak starzy znajomi. Edwarda szybko ogarnął smutek – uświadomił sobie, że przecież nie ma do poznanej kobiety, która tak mu zaimponowała, żadnego kontaktu, że równie dobrze mogło to być ich ostatnie spotkanie. Minął prawie miesiąc bezładnych, prawie codziennych poszukiwań na wszystkich poziomach galerii w poszukiwaniu nowej znajomej – nieznajomej. Wypytywał obsługę zoologicznego, w którym ją poznał, miał nawet ochotę zostawić wiadomość, ale jego desperacja spotkała się z lekceważeniem i kpiącymi uśmieszkami. Wreszcie stał się mały cud! Połączyło ich kolejne przypadkowe spotkanie – na przystanku autobusowym."

Dieser Download kann aus rechtlichen Gründen nur mit Rechnungsadresse in A, D ausgeliefert werden.