Czy dziecko mo e uczy si przez przypadek ? Czy nauka musi by owiana negatywnymi do wiadczeniami, i mudn prac ? Czy w wieku przedszkolnym mo na mówi o duchowo ci? Odpowiedzi na te pytania po cz ci odnale mo na w systemie pedagogicznym Marii Montessori który mimo up ywu lat wci nie straci na swojej aktualno ci. Systemie w którym nie tylko mówi si o dziecku jako najwa niejszej osobie pedagogicznych oddzia ywa , lecz pokazuje si w jaki sposób pracowa by nie przeszkadza ma emu cz owiekowi w jego naturalnym rozwoju. Publikacja ta jest nijako apelem do przysz ych pedagogów aby nie próbowali rosn za dziecko , umniejszaj c tym samym wiar w ogromny potencja drzemi cy w ma ym cz owieku. Bowiem jak s usznie zauwa y Konfucjusz zasada jak wyznaj dzieci podczas swej aktywno ci jest bardo prosta Powiedz mi a zapomn , poka mi a zapami tam, pozwól mi to zrobi , a zrozumiem . Dok adnie te zasad wcieli a w ycie Maria Montessori pokazuj c i je eli s owa jednego z jej wychowanków: Pomó mi zrobi to samemu - wcieli si w ycie dzieci ujawniaj tak ogromny potencja o którego istnienie nikt ich nie pos dza